
Fotopułpaka Redleaf RD1006, czyli kamera obserwacyjna wysokiej jakości
funkcjonalne urządzenie monitorujące w przystępnej cenie
Od lat fotopułapki nazywane są oczami lasów. Urządzenia te są bardzo przydatne zarówno dla myśliwych jak i leśniczych. Dzięki nim mogą oni nie tylko mieć podgląd na zwierzęta, podpatrywać ich zwyczaje i potwierdzać obecność rzadkich gatunków na danym terenie. Mogą także korzystać ze skutecznej pomocy fotopułapek w walce z kłusownikami czy podpalaczami lasów. Można powiedzieć, że fotopułapki stały się swego rodzaju strażnikami lasów stojąc na straży ciszy i spokoju środowiska leśnego. Fotopułapki najczęściej zawieszane są na drzewach. Taka lokalizacja pozwala bowiem na bezpieczną i długą pracę urządzenia oraz na wygodny podgląd obserwowanego obszaru.
W dzisiejszym artykule przyjrzę się konkretnemu modelowi kamery obserwacyjnej, a mianowicie fotopułapce Redleaf RD1006. Już sama nazwa urządzenia wskazuje, że jest ono związane z leśnym otoczeniem. Redleaf czyli dosłownie "czerwony liść" uważam za bardzo trafioną nazwę, która kojarzyć się może z jesiennym krajobrazem spadających i zdobiących lasy i parki liści.
Przejdę może do samego wyglądu fotopułapki. Już na pierwszy rzut oka widać, że kamerę wykonano w charakterystycznym kamuflażu real tree. Dzięki temu zabiegowi można skuteczniej zamaskować fotopułapkę i sprawić że wtopi się ona w leśne tło, a co za tym idzie będzie trudna do zlokalizowania zarówno przez człowieka jak i zwierzynę. Dodatkowo wymiary (13,5 x 10 x 7,7 cm) oraz waga (300g) fotopułpaki Redleaf czynią ją kamerą poręczną, a zarazem funkcjonalną. Redleaf RD1006 to kamera obserwacyjna, która aktywowana jest poprzez wyczucie ruchu. Posiada bardzo czułe sensory, które umożliwiają zarejestrowanie wszelakich filmów czy zdjęć nawet w ciemności. Fotopułapka świetnie sprawdza się do obserwacji dzikiej przyrody i zwierząt, ale nie tylko. Świetnie nadaje się także do rutynowej kontroli obiektów, które wymagają nadzoru. Kolejną zaletą fotopułpaki Readleaf jest trójstrefowy czujnik podczerwieni jak również 42 diody świecące w paśmie podczerwieni, które posiadają zasięg aż do 20 metrów. Pasmo to jest niewidoczne dla ludzi, dzięki temu fotopułpka kompletnie nie zwraca uwagi podczas działania. Nie została wyposażona we flesz, który mógłby zwyczajnie spłoszyć zwierzęta, mimo to emituje wyraźny obraz nawet w największych ciemnościach.
Jeśli cenimy sobie szybkie i proste w użyciu patenty to niezwykle wielką zaletą Redleaf RD1006 jest jej łatwy montaż. Kamera posiada w zestawie elementy mocujące takie jak uchwyt i opaska. To właśnie dzięki tym elementom montażowym kamerę można z łatwością przytwierdzić do drzewa czy do ściany budynku. Co więcej, fotopułapka posiada polskie menu oraz masę przydatnych ustawień, które mają zapewnić nam bezproblemową konfigurację urządzenia.O szczegółowych parametrach fotopułpaki Redleaf można doczytać w obszernym opisie produktu (specyfikacji urządzenia) na naszej stronie internetowej.
Poniżej zamieszczam trzy filmiki z czego dwa prezentujące test kamery obserwacyjnej Redleaf RD1006 w terenie (za dnia oraz w nocy) oraz jeden unboxing wraz z krótkim omówieniem kamery.
1) Test działania fotopułapki za dnia:
"Fotopułapka w tym przedziale cenowym jest dobrym wyborem. Do jej zalet należy jakość nagrywania oraz materiał z jakiego została wykonana - jest solidna i odporna na warunki atmosferyczne. Warto wspomnieć o oszczędności energii na bateriach lub akumulatorach, w warunkach w których ją testowałem miała sporo "roboty" a zużycie baterii było na przyzwoitym poziomie. Z wad jakie udało mi się zaobserwować to przede wszystkim czujnik temperatury, który w nocnych warunkach wyłapuje nagrzewające się diody podczerwieni pokazując z każdym kolejnym filmem wartość coraz wyższą. Mimo wszystko polecam." - napisał Pan o pseudonimie Leśny wystawiając fotopułapce ocenę 4/5.
"Zanim ją kupiłem 'przerobiłem' kilka chińskich podróbek innych kamer. Z każdą z tamtych było coś nie tak. Ta spełniła moje oczekiwania w 99,9%. Gdyby jeszcze zasilanie było do wyboru na 4-ech lub 8 bateriach AA byłoby pełne 100%. Ustawienia intuicyjnie proste. Polskie menu, duży wyświetlacz i rewelacyjne czujniki ruchu. Jakość obrazu zadowalająca. Trochę termometr szwankuje bo zawyża, ale kto by się tym przejmował :) Zdecydowanie polecam - myślę, że w tej cenie ciężko znaleźć coś lepszego." - napisał Pan Max wystawiając kamerze ocenę 5/5.
"Jest OK, minus za brak zasilacza (ładowarki)" - napisał Pan o pseudonimie Dzik, pomimo minusa wystawiając ocenę 5/5.
Podsumowując, kamera obserwacyjna Redleaf RD1006 to urządzenie z całą pewnością godne uwagi. Jak na swoje parametry jest to sprzęt w bardzo przystępnej cenie. W naszym sklepiku kupisz ją już za 449 złotych. W porównaniu do innych fotopułapek o znacznie wyższej cenie, Redleaf wydaje się być konkretną alternatywą. :)